aaa4 |
Wysłany: Śro 12:55, 10 Maj 2017 Temat postu: |
|
Krzyki z dwudziestu gardel uniosly sie ku niebu...
Jerry, ktory badal wypatroszony tulow, westchnal w pewnej chwili z rozczarowaniem.
W zoladku bylo mieso lososi. Jerry zidentyfikowal czesci trzech, dwoch prawie calkowicie strawionych, jednego prawie swiezego.
-Teraz juz wiemy. Nic nie chroni lososi - powiedzial. Nie ma zadnej wielkiej zagadki. |
|